Opinie Klientów Kursu

Mistrz Kontaktów Międzyludzkich

—————————————————————————————————————————

Hej,

Przed kursem myślałem że poskradałem wszystkie zmysły i wszystko wiem a tym bardziej w temacie relacji z drugim człowiekiem. W końcu od dwudziestu lat tworzę zgraną rodzinę z moją żoną i trójką cudownych dzieci. I żyłem w takim przekonaniu aż do czasu kiedy żona mi powiedziała wprost że nie idzie ze mną ujechać od jakiegoś czasu. Po prostu powiedziała prosto z mostu kawa na ławę. I wtedy się dowiedziałem cała prawda od osoby z którą spędziłem pół życia. Nie mogła już dłużej tego dusić w sobie i mi wszystko powiedziała jaki jestem tak na prawdę. Nie będę dokładnie pisał ponieważ nie wszystko się nadaje do publicznej wiadomości. Po tym wszystkim trochę się załamałem ponieważ myślałem jak to ja? Przecież nigdy nie miałem z nią i z dziećmi problemów. Wydawało się tak tylko mnie. W rzeczywistości byłem egoistycznym dupkiem. Po tym wszystkim jak się dowiedziałem od żony jakim jestem ciężkim hipokrytą zacząłem szukać wiedzy o relacjach z ludźmi w internecie. Pogooglałem, poszperałem w sieci i trafiłem na kurs Michała. Z początku nie mogłem się przekonać że ja stary koń mam się od kogoś jeszcze czegoś nauczyć w tak podeszłym wieku. Jednak się przemogłem i zaryzykowałem. Po kursie była ze mną masakra Michał dosłownie mnie przeorał w pozytywnym słowa tego znaczeniu. Dostałem zimny kubeł wody na głowę tak samo jak w dniu kiedy żona mi się wyżaliła na mój temat. Teraz jak przerobiłem i przyswoiłem materiał z kursu jest o niebo lepiej. Jestem bardziej wyrozumiały dla otoczenia i nie patrzę na ludzi przez pryzmat swojego ja. Uświadomiłem sobie że moje ja guzik kogo obchodzi i zacząłem pielęgnować to co w życiu najlepsze i dla mnie najważniejsze czyli moją rodzinę.

To na tyle ode mnie,
Mariusz

—————————————————————————————————————————- 

Na prośbę Michała przesyłam opinię na temat kursu mistrz kontaktów międzyludzkich.

Jestem Daniel i pochodzę z małej miejscowości nieopodal Wadowic. Od jakiegoś czasu zacząłem się zastanawiać dlaczego ludzie odnoszą sukces w różnych dziedzinach życia. Przecież wszyscy mamy głowę dwie ręce i dwie nogi a jednak jeden zostaje mistrzem olimpijskim inny misterem a jeszcze inny najbogatszym człowiekiem na świecie.

Nie dawało mi to spokoju jak to jest i w czym tkwi sekret. Niestrudzony niczym zacząłem szukać w książkach i internecie wszystkiego co jest związane z powodzeniem u ludzi. A dokładniej co wpływa na to rozmiar i skalę ich sukcesów życiowych. Oglądając i wsłuchując się w wywiady z najwybitniejszymi ludźmi tego globu, czytając autobiografię wspaniałych ludzi, znalazłem jedną składową tzn. zauważyłem, że jedną rzecz wszyscy podkreślają jako składową ich sukcesu. A mianowicie relacje z drugim człowiekiem. Wymieniali umiejętności związane z komunikacją z budowaniem trwałych i wartościowych relacji nie jeden raz.

I tak doszedłem do wniosku, że w tym tkwi sekret a konkretnie w relacjach międzyludzkich. I co z tym zrobiłem? Zabrałem się do przeszukiwania świata w poszukiwaniu wiedzy na ten temat i tak znalazłem w internecie kurs Michała o budowaniu relacji międzyludzkich. Na początku była to dla mnie nietypowa forma jak koleś przez internet a dokładniej przez maila chce mnie nauczyć kontaktów międzyludzkich jak sama forma emailowa jest trochę odczłowieczona…

Jednak pomyślałem a co mi tam zaryzykuję przecież podaje, że można skorzystać z prawa gwarancji i do 30 dni oddaje kasę w przypadku niezadowolenia z kursu. Najwyżej jak kurs mi nie siądzie to poproszę o zwrot kasy. Zapisałem się na kurs i… i zostałem mile zaskoczony. Forma kursu mailowego jak na początku wydawała mi się wielką niewiadomą tak mnie powaliła na kolana (oczywiście w pozytywnym słowa tego znaczeniu). Lekcje przychodziły na maila a ja jak już obrobiłem się z codziennych obowiązków mogłem poświęcić chwilę czasu w ciągu dnia wyciszyć się i na spokojnie przerobić otrzymaną lekcję. No po prostu bajka uczę się kiedy chcę jak chcę i o której chcę (forma rewelacyjna!).

Kolejnym zaskoczeniem, że Michał w swoich lekcjach zadaje zadania. Pomyślałem jak to przecież w szkole były zadania domowe. Okazało się, że zadana są bardzo kluczowe, żeby lepiej przyswoić cały materiał. Wykonałem zadanie raz, drugi i od razu bardziej zrozumiałem i opanowałem technikę. Cały kurs mocno naładowany wiedzą i technikami, które przetestowałem na żywo i działają!

Jedyny minus dla mnie to jak wkręciłem się w kurs w te codzienne przerabianie lekcji to jak po osiemnastu dniach się to skończyło to zaczęło mi tego brakować. Pojawiła się pustka. Dodatkowo przez to, że materiały otrzymałem na maila mam do nich ciągły dostęp kiedy chcę bezterminowo.

Widzę, że trochę się rozpisałem. Przepraszam jeśli będzie za długie ale chciałem się z Tobą tym podzielić Michale.

Trzymaj się CZEŚĆ!

Krzystof S.

—————————————————————————————————————————-

O KURSIE

O AUTORZE